Przestępstwa podatkowe – domniemanie winy zamiast domniemania niewinności?

Sprawy dotyczące oszustw podatkowych nadal budzą wśród przedsiębiorców dużo wątpliwości i obaw. To przez niejednolitą linię orzeczniczą sądów. Jak wskazuje portal prawo.pl przedsiębiorcy wciąż działają w warunkach niepewności i apelują o nową jednoznaczną metodykę należytej staranności.

Te wyzwania prawne skomentowali dla portalu prawnicy naszej kancelarii dr Jacek Matarewicz i Dominika Kasińska.

– Niestety, mimo wprowadzenia w ostatnich latach narzędzi uszczelniających system VAT, przedsiębiorcy wciąż nie mają pewności prawa w zakresie oceny skuteczności ich działań weryfikacyjnych wobec kontrahentów – mówi Jacek Matarewicz. – Nawet przyjęcie i wypełnianie procedur należytej staranności nie daje gwarancji, że przedsiębiorca uniknie sporu z fiskusem. Poza tym, standardy dochowania należytej staranności są zaszyte w wielu regulacjach i uzależnione są np. od branży, w której działa podatnik – dodał.

W tym kontekście pozytywnym sygnałem jest są niedawne rozstrzygnięcia NSA, który wskazał, że udział podatnika w oszustwie trzeba udowodnić, a nie tylko założyć jego istnienie.

– W sprawach wymiarowych dotyczących wielomilionowych sporów oraz w sprawach karnych, nie ma miejsca na uproszczenia w zakresie gromadzenia i oceny materiału dowodowego. Domniemania niewinności nie wypiera domniemanie winy – komentuje to rozstrzygnięcie Dominika Kasińska. – W sprawach podatkowych nie ma miejsca na demagogię i populizm. Walka z mafiami podatkowymi nie wymaga ofiar, lecz ścigania prawdziwych przestępców – dodała.

Cały artykuł pod tytułem „Przedsiębiorcom wciąż trudno udowodnić, że nie są oszustami” znajdą Państwo w serwisie Prawo.pl.