15 grudnia Sejm uchwalił ustawę o fundacji rodzinnej. Teraz nad nowymi przepisami będzie pracował Senat.

Fundacja rodzinna jest nową i długo wyczekiwaną przez polskich przedsiębiorców instytucją, stworzoną by zapewniać skuteczną i bezpieczną wielopokoleniową sukcesję. W zamyśle ma być optymalnym instrumentem sukcesyjnym dla właścicieli średnich i dużych polskich firm. Ma pomagać im, by mogły trwać przez pokolenia, budować swoją wartość, rozwijać się i zdobywać nowe rynki. Dlaczego do tego potrzebna jest fundacja rodzinna? Ponieważ polskie prawo sukcesyjne jest niedoskonałe, a inne dostępne do tej pory w Polsce instrumenty prawne były niewystarczające. Co więc przemawia za fundacją rodzinną? Oto siedem najważniejszych zalet nowego prawa.

Po pierwsze – sprawdziła się na świecie. Jest pierwszoplanowym narzędziem sukcesyjnym w wielu krajach europejskich, a korzystają z niej właściciele największych firm, nie tylko rodzinnych.

Po drugie, z uwagi na specyficzną konstrukcję prawną, fundacja rodzinna będzie gwarantować ciągłość i bezpieczeństwo przedsiębiorstwa oraz – w wymiarze wielopokoleniowym – chronić przed niepotrzebnym rozdrobnieniem własności, zapewniając akumulację kapitału w rękach wąskiego grona rodzinnego. Z uwagi na możliwość izolacji przed ryzykiem związanym z działalnością operacyjną (firmy) i „niefundacyjnymi” aktywami jej założyciela / założycieli, będzie też zabezpieczać przyszłość członków  rodziny. Co ważne, w wielu przypadkach będzie też zapewniać ochronę dzieci przed nimi samymi – przed skutkami ich pochopnych decyzji biznesowych lub osobistych, kierowanych np. emocjami.

Po trzecie, fundacja rodzinna będzie godzić często kolidujące ze sobą trzy światy: firmę, właściciela oraz rodzinę – między innymi dzięki temu, że fundator będzie mógł przy jej pomocy zapewnić kontynuację wartości, które są dla niego istotne i – w jego opinii – powinny być istotne dla kolejnych pokoleń. Można śmiało powiedzieć, że dzięki fundacji będzie on mógł mieć wpływ na firmę nawet po swojej śmierci, chociażby przez to, że na pokolenia określi zasady sukcesji.

Po czwarte, dzięki fundacji zminimalizowane będzie ryzyko braku naturalnego sukcesora – często dzieci, widząc ciężką pracę rodziców-założycieli i mając do wyboru alternatywne ścieżki zawodowe, świadomie nie chcą angażować się w zarządzanie firmą albo też nie posiadają wystarczających predyspozycji, aby mierzyć się z wyzwaniami biznesowymi. Może już jednak wnuki albo dalsze pokolenia będą chciały? Mówi się, iż „genu przedsiębiorczości się nie dziedziczy” – to prawda, ale dzięki fundacji rodzinnej można go „zahibernować” z nadzieją, że się ujawni w kolejnych pokoleniach.

Po piąte, jeśli taka będzie wola fundatora, odpowiednie zapisy statutu fundacji rodzinnej mogą zapewniać realizację przemyślanej filantropii przez kolejne pokolenia.

Po szóste, wykorzystanie fundacji rodzinnej będzie wiązało się z interesującymi preferencjami podatkowymi – fundacja będzie korzystała ze zwolnienia podatkowego w CIT i będzie mogła efektywnie reinwestować otrzymywane środki. Świadczenia na rzecz beneficjentów z najbliższej rodziny będą opodatkowane stawką 15%.

Po siódme wreszcie, realizując te wszystkie cele i zapewniając ład w rodzinie, firmie i ich otoczeniu, fundacja rodzinna we właściwy sposób będzie „ustawiała” percepcję ważnych dla firmy interesariuszy: instytucji finansowych, pracowników, dostawców, a niejednokrotnie nawet klientów.

 

Jeśli myślisz, że fundacja rodzinna może być dla Ciebie, dla twojej rodziny i dla Twojej firmy – zapraszamy do kontaktu już teraz.

 

19.01.2024

Obligatoryjny KSeF nie wejdzie 1 lipca

Czytaj

06.12.2023

Doradzaliśmy w transakcji sprzedaży 100% udziałów w spółkach Grupy Auto Wimar na rzecz Grupy Cichy-Zasada

Czytaj

06.12.2023

Paweł Tomczykowski o fundacji rodzinnej: relacje z wydarzeń

Czytaj

01.12.2023

Paweł Tomczykowski o fundacji rodzinnej

Czytaj