Zdaniem ministra finansów wielu leasingodawców zbyt pochopnie raportowało umowy leasingu jako schematy podatkowe. Minister rozwiewa zatem wątpliwości, choć problem pozostaje.
Interpretacja ogólna ministra finansów z 24 grudnia 2024 r. (DTS5.8092. 4.2024) dotycząca leasingu operacyjnego w kontekście obowiązków raportowania schematów podatkowych (MDR) potwierdza, że wielu leasingodawców zbyt pochopnie raportowało umowy leasingu jako schematy podatkowe. Trudno jednak dziwić się leasingodawcom – jest to efekt nieprecyzyjnych regulacji oraz wysokich sankcji grożących za niedopełnienie obowiązków raportowych.
Co wynika z interpretacji ministra finansów
Z interpretacji jednoznacznie wynika, że samo zawarcie umowy leasingu operacyjnego nie stanowi automatycznie schematu podatkowego. Minister finansów zwrócił w interpretacji uwagę na kilka kwestii.
1. Nie każda umowa leasingu spełnia definicję schematu podatkowego. Leasing operacyjny jest powszechnym sposobem finansowania i nie może być uznawany za schemat podatkowy tylko dlatego, że umowy leasingowe są ustandaryzowane i szeroko stosowane w obrocie gospodarczym.
2. Spełnienie ogólnej cechy rozpoznawczej (ujednolicona dokumentacja) nie wystarcza. Aby leasing operacyjny został uznany za schemat podatkowy, musi być spełnione również kryterium głównej korzyści, czyli podstawowym motywem jego zawarcia musi być oszczędność podatkowa.
3. Obowiązek raportowania może spoczywać na leasingobiorcy, niekoniecznie na leasingodawcy. To leasingobiorca najlepiej wie, dlaczego wybrał leasing zamiast innej formy finansowania, a zatem to on w pierwszej kolejności powinien analizować, czy pojawia się obowiązek raportowania.
4. Leasingodawcy nie muszą aktywnie poszukiwać informacji o celach leasingobiorcy. W praktyce oznacza to, że leasingodawca nie powinien raportować schematu, jeśli nie posiada informacji, że leasingobiorca zawarł umowę głównie z powodów podatkowych.
Skąd się brały wątpliwości dotyczące raportowania leasingu
Wnioski te nie są dużym zaskoczeniem dla środowiska doradców podatkowych. Od lat podkreślano, że leasing operacyjny rzadko spełnia kryteria schematu podatkowego. Dlaczego więc tak wielu leasingodawców raportowało go jako MDR?
Głównym problemem jest nieprecyzyjność regulacji. Przepisy o MDR są nacechowane nieostrymi pojęciami i nie dają podatnikom jednoznacznych odpowiedzi, kiedy raportowanie jest konieczne. W efekcie obawa przed sankcjami (sięgającymi nawet milionów złotych) skłoniła leasingodawców do nadmiernej ostrożności i masowego raportowania leasingu jako schematu podatkowego.
Dodatkowym problemem jest praktyka dyrektora KIS, który uporczywie odmawia wydawania interpretacji indywidualnych w zakresie MDR (dopiero po niemal pięciu latach obowiązywania przepisów wydano pierwszą interpretację indywidualną w tym zakresie). Pomimo wyraźnych stanowisk sądów administracyjnych, w tym NSA, podatnicy nadal mają problem z uzyskaniem jednoznacznego potwierdzenia swoich obowiązków w drodze interpretacji indywidualnej. W takiej sytuacji leasingodawcy raportowali „na zapas”, by uniknąć potencjalnych konsekwencji.
Podstawa prawna:
– art. 86a-86o ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (tekst jedn. Dz.U. z 2025 r., poz. 111)